środa, 1 października 2014

"Proszę Pani, ja go znam..to ten, no...od trójkąta!"

"Tak postępuj z przyjaciółmi, aby nie stali się nieprzyjaciółmi, a z nieprzyjaciółmi tak, żeby jak najprędzej stali się tobie przyjaciółmi"


Brzmi jak słowa jednego z wielkich filozofów Starożytnej Grecji? Tak, nie pomyliliście się! Jednak niech nie zmyli Was ten filozoficzny wydźwięk, podchodzący bardziej do rozważań nad własnym życiem, a nie matematyką. Autorstwo tych słów przypisuje się matematykowi, o którym wiedzą nawet dzieci w podstawówce. Mowa tu o Pitagorasie
Urodzony ok. 572r. p.n.e grecki matematyk i filozof, założyciel tzw. szkoły pitagorejskiej w Krotonie (południe Włoch). W szkolej tej rozważano między innymi takie problemy matematyczne, jak podwojenie sześcianu, trysekcja kąta, kwadratura koła itp. Do klasycznej wiedzy matematycznej przeszło słynne twierdzenie, powszechne zwane twierdzeniem Pitagorasa. Wierzyli również w reinkarnację, w obojętną postać, nawet roślinę. Swoją droga, ciekawe czy myśleli nad wcieleniem się np. w ramię trójkąta? :)
Odegrali wręcz pionierską rolę w matematyce, jako pierwsi używając  nazwy "matematyka" do określenia opisywania świata za pomocą liczb. Pochodzi od greckiego mathema oznaczającego poznanie, wiedzę. Grecy do matematyki zaliczali nie tylko arytmetykę i geometrię, ale tez astronomię oraz...muzykę :)
To oni zapoczątkowali erę tezy na stałe połączonej z założeniami i dowodem. Czyniąc świat lepszym!
Jednak nie jest pewne, czy to Pitagoras, czy ktoś z jego zaplecza, czy też któś zupełnie z innego miejsca na Ziemi jako pierwszy udowodnił "jego" twierdzenie. Biorąc to na logikę, nie można było go udowodnić, skoro nie znano, a na pewno niedokładnie rozumiano słowo "dowód". Jednak przypuszcza się, że Pitagoras przeszczepił na grunt grecki elementy wiedzy Babilończyków i Egipcjan, którzy także kombinowali jak znaleźć zależności w takim trójkącie.
Dziś z dumą i pewnością możemy powtórzyć za Pitagorasem:
 



"Jeżeli trójkąt jest prostokątny, to suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej."


I niech ta, jakże wpadająca w ucho, złota myśl, poparta niezliczonymi dowodami, wraz z popiersiem Mistrza, prowadzi nas przez całe życie  :)

Miłej nocy! Obojętnie w jakim etapie dnia aktualnie się znajdujecie.
Wasz,
MatBlog

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Świetnie zmieniliście czcionkę.
Bo tamte posty się trudno czytało, chodź były tak samo ciekawe jak ten :)

Anonimowy pisze...

Może by tak trzymać się jednego stylu w poście? A nie tu justowanie, tu do lewej, tu centrowanie. Dodatkowo przydałoby się Wam kilka lekcji z interpunkcji, którą skutecznie ignorujecie, nawet w tytułach.