wtorek, 14 października 2014

"Jak mnie zmierzysz, to powiem Ci, ile metrów ma ta piramida!"

"Człowieka ocenia się wedle pieniędzy: nikt, kto biedny, nie cieszy się szacunkiem."

Brzmi dość płytko? Jednak dla naszego dzisiejszego bohatera, żyjącego na przełomie VI i VII wieku, była to przykra prawda o jego codzienności. 


Tales z Miletu - filozof grecki zaliczany do grupy tak zwanych siedmiu mędrców, do których należeli: Bias z Prieny, Myzon z Chene, Solon (polityk), Pittakos z Mityleny (polityk), Kleobulos z Lindos, Chilon ze Sparty. Niech Was nie zmyli obecność iście humanistycznych sław w jego otoczeniu. Był filozofem jońskim (odwoływanie się w swoich poglądach do czterech żywiołów budujących świat - wody, ziemi, ognia oraz powietrza). Szczególnie wodę traktował jako alfę i omegę, wytłumaczenie i potwierdzenie wszelkich mitów i podań starożytności.  Tales żył w mniej więcej w latach 624 p.n.e. do 546 roku p.n.e. Jego dokładne lata życia nie są znane. Wiadomo tylko, że uczestniczył w kilku wydarzeniach, które mniej więcej zamykają się w ramach czasowych określanych jako początkowa i końcowa data jego życia. Wszystkiemu, co zaistniało w przyrodzie, przypisywał posiadanie duszy - szczególnie przedmiotom nieożywionym. 
Najstarszym ze znanych autorów wspominających Talesa jest żyjący 150 l. później Herodot, który przekazał nam ważną informację dotyczącą jego życia. Jest to mianowicie wzmianka o przepowiedzianym przez Talesa zaćmieniu Słońca, które rozsławiło szeroko jego imię. Sprawa ta wymaga jednak wyjaśnienia, bo przecież nikt, kto ma jakieś (choćby elementarne) pojęcie o astronomii, nie uwierzy, by można było przepowiedzieć dokładnie zaćmienie Słońca, mając fałszywy obraz budowy kosmosu. Tales nie miał, bo mieć nie mógł, wiedzy potrzebnej do jakichkolwiek przewidywań astronomicznych. Nie wiedział przede wszystkim, że Ziemia jest kulista. Gdyby przewidywał zaćmienie w sposób naukowy, przepowiednia nie byłaby odosobniona. Nie byłaby też podawana w pewnym tylko przybliżeniu - Herodot twierdzi, że Tales mówił o zaćmieniu mającym nastąpić w ciągu roku. Jest jedno tylko możliwe do przyjęcia wytłumaczenie tego faktu: udało mu się przypadkiem odgadnąć. Ale to zgadywanie opierało się jednak na obliczeniach wynikających z obserwacji kolejno się powtarzających zaćmień Słońca i Księżyca. A wiadomo skądinąd, że obserwacje takie były prowadzone przez wiele stuleci przez Egipcjan i Babilończyków. W ich wyniku ustalono, że zaćmienia powtarzają się w przybliżeniu co osiemnaście lat. Okres ten nazwano saros , a obejmował on dwieście dwadzieścia trzy księżycowe miesiące (dokładnie osiemnaście lat; dziesięć dni i osiem godzin). 


Odkrycia matematyczne:

Tales uchodzi za pierwszego matematyka, który wprowadził do Grecji geometrię, przyswoiwszy sobie jej zasady w czasie pobytu w Egipcie. Przypisuje mu się następujące twierdzenia:
1) o przepołowieniu koła przez średnicę,
2) dwa kąty przy podstawie trójkąta równoramiennego są równe,
3) jeżeli dwie linie proste przecinają się, przeciwległe kąty są równe,
4) kąt wpisany w półkole jest kątem prostym,
5) trójkąt jest określony, jeżeli dana jest jego podstawa i kąty przy podstawie.
Twierdzenia 1-3 przypisywał Talesowi Proklos, powołując się na autorytet Eudemosa. Twierdzenie 4 jest przytoczone przez Diogenesa Laertiosa wraz z informacją, że po wpisaniu trójkąta prostokątnego w koło, Tales złożył bogom wołu w ofierze. Twierdzenie 5 wiąże się z pomiarami odległości okrętów na morzu, ale zarówno to twierdzenie, jak i pomiary wysokości piramid przy pomocy ich cienia, mogły być przeprowadzone w sposób czysto empiryczny, bez odwoływania się do praw geometrii.
Co więcej, matematyk był świadomy wzajemnych oddziaływań magnesu i żelaza oraz zjawiska elektryzowania się bursztynu. 


Ponadto był on autorem słynnego twierdzenia Talesa, zgodnie z którym:
 „Jeżeli ramiona kąta przecięte są prostymi równoległymi, to odcinki wyznaczone przez te proste na jednym ramieniu kąta, są proporcjonalne do odpowiednich odcinków wyznaczonych przez te proste na drugim ramieniu kąta”. Tales nie wyprowadził jednak dowodu na to twierdzenie. 





www.wersus.com.pl
Na to twierdzenie występuje wiele zadań i z czystym sumieniem możemy zalecić dodanie go do twierdzenia Pitagorasa i zapamiętania jak przysłowiowy "amen" w pacierzu, jesli chcemy sobie poradzić w maju na egzaminie dojrzałości, a także bez problemu przebrnąć przez kwietniowy egzamin gimnazjalny :)
Pozdrawiamy, 
MatBlog

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

fajnie, że nikogo to nie obchodzi XD

Anonimowy pisze...

Kurcze, nie rozumiem takich ludzi.
Dzieciaki wzięły się za fajną inicjatywę, nie poświęcają choć 100% swojego czasu na bezwartościowy "fejs" lub coś w tym rodzaju, ale próbują coś robić, nawet z samymi sobą. Po czym, po poście, gdzie naprawdę przyjemnie wybrane fakty z wcale niełatwej postaci zostały zebrane w jedno, dostają taki komentarz.
To ja mam pytanie Mój Drogi Anonimie - to co w takim razie tu robisz i czemu marnujesz swój czas na pisanie bzdur?
Artykuł niezły. Trochę niedosytu, ale nie jest źle :)
Oby tak dalej!

matblog pisze...

Nawet nie wiesz, ile nam sprawiłeś/aś radości takim komentarzem! :D Niezmiernie nam miło, że ktoś zauważył nasze starania.
Dziękujemy! :)

gal pisze...

Dokładnie, skąd taka zawiść w ludziach, którzy komentują. Młodzież poświęca swój czas i nikomu krzywdy nie robi.
Krytyka jest dobra(konstruktywna) , ale nie bezpodstawne obrażanie